W jednej z encyklik znalazłem wybrane warunki autentycznej niepodległości według Jana Pawła II. Są one następujące:
- Formalna suwerenność – jako warunek konieczny, ale nie wystarczający.
- Przedsiębiorstwa działające w decydujących dziedzinach gospodarki nie są w rękach obcych. Względnie, jeżeli są zagraniczne, to w sposób trwały związane z rozwojem goszczącego kraju.
- Polityka nie znajduje się pod kontrolą obcych sił.
- Mieszkańcy żyjący w granicach państwa połączeni autentyczną wspólnotą narodową (jedność, a nie życie „obok siebie” w oddzielonych grupach).
- Nie brakuje ludzi kompetentnych, zdolnych do kierowania w sposób profesjonalny, uczciwy i właściwy funkcjonowaniem aparatu państwowego.
- Nie brak również osób umiejących wydajnie i odpowiedzialnie podejmować decyzje gospodarcze.
Powyższa lista nie jest zapewne pełna (musiałbym jeszcze poszukać w innych tekstach Błogosławionego, żeby znaleźć odniesienia związane np. z kulturą). Powstała przy okazji omawiania pewnego zjawiska (jakiego – to zagadka dla dociekliwych). Niemniej jednak jest bardzo ciekawa.
Można więc powiedzieć, że niepodległość jest nam – używając formuły Papieża – dana, ale również zadana.
Komentarze